Dlaczego kochamy motocykle? Z pewnością jedną z odpowiedzi, które przyjdą Ci do głowy, będzie odgłos silników. Dwucylindrowe, czterocylindrowe, rzędowe, w układzie V – każdy ma swój ulubiony typ. Jednocześnie wielu motocyklistów często zastanawia się, jaki jest najcichszy kask. Skoro tu jesteś, z pewnością również zadajesz sobie to pytanie, a my spróbujemy poszukać odpowiedzi.
Motocyklowe kaski są wykonane z różnego rodzaju materiałów i w zależności od przeznaczenia oraz budżetu różnią się też jakością, co bezpośrednio wpływa na ich szczelność, a co za tym idzie – również na głośność. Najczęściej za ciche kaski uchodzą modele integralne, ale nie jest to regułą w przypadku producentów z segmentu premium. Co wpływa na głośność kasku i co można zrobić, żeby zmniejszyć poziom hałasu?
Głośność kasków motocyklowych – co to znaczy?
Głośny kask motocyklowy to taki, w którym… jest za głośno. Nie odkrywamy tu Ameryki, ale w skrócie chodzi o to, że jazda w takim kasku jest po prostu męcząca. Ryk silnika zmiksowany z podmuchami wiatru i szczyptą muzyki dobywającej się z interkomu to przepis na to, żeby znienawidzić dłuższe przejażdżki. Cichy kask motocyklowy to taki, który skutecznie wytłumi większość hałasów z zewnątrz. Jednocześnie producenci unikają chwalenia się tym, jaki jest poziom głośności w ich kaskach, ponieważ ostatecznie to bardzo subiektywna kwestia. Dla jednego kask uznawany za najcichszy na rynku będzie za głośny, a dla Ciebie może się okazać idealny.
Dlaczego warto mieć cichy kask motocyklowy?
Odpowiedź na to pytanie jest bardzo prosta – cichy kask motocyklowy sprawi, że dłużej zachowasz wysoki poziom koncentracji, co jest ważne, kiedy chcesz wyruszyć w dalekie trasy. To także ulga i ochrona dla uszu, a właściwie dla słuchu. Według przyjętych norm już hałas na poziomie 70-85 dB może uszkodzić słuch i zmniejsza wydajność pracy mózgu, a ta przecież jest ważna w trakcie jazdy motocyklem. Z kolei ekspozycja na hałas na poziomie 85-103 dB jest groźna dla organizmu, bo prowadzi do różnych schorzeń.
Kilka lat temu w Holandii przeprowadzono testy ponad 100 różnych kasków i wyniknęło z nich, że przy prędkości 50 km/h poziom hałasu wynosił ok. 88 dB. To całkiem sporo. Obecnie za ciche uznawane są kaski o poziomie głośności poniżej 85 dB.
Co wpływa na to, że kask jest cichy?
Na właściwości tłumiące hałas składa się wiele czynników. Pierwszy z nich to budowa kasku. Tu motocykliści najczęściej skłaniają się w kierunku zakupu kasków integralnych, co nie oznacza, że szczękowce nie mogą być ciche. W przypadku kasków z podnoszoną szczęką największym uznaniem pod względem poziomu głośności cieszą się kaski szczękowe Schuberth.
Należy zwrócić na kształt skorupy, który powinien odznaczać się dobrą aerodynamiką. Jeżeli kask będzie lżej znosił podmuchy wiatru, to wewnątrz będzie ciszej. Wielu producentów projektuje i testuje swoje skorupy w tunelu aerodynamicznym, choć nie zawsze jest to gwarantem sukcesu. Ważne jest też dobre przyleganie i ogólna szczelność szyby.
Odpowiednio zaprojektowany i wydajny system wentylacji również ma kolosalne znaczenie, ponieważ można połączyć sprawny przepływ wiatru z niskim poziomem głośności. Doskonałym przykładem może tu być kask Shoei GT-Air 3, gdzie wentylacja jest wydajna, ale jednocześnie nawet przy prędkości autostradowej można swobodnie prowadzić rozmowę przez interkom.
Kolejnym elementem układanki jest wnętrze, a konkretnie – wyściółka, poduszki policzkowe i kurtyny pod brodą. Niektórzy producenci stosują cienkie poduszki, które na dodatek nie pokrywają całej części policzkowej, co prowadzi do powstawania pustych przestrzeni, a wtedy hałas i powodowane przez wiatr wibracje stają się po prostu nieznośne. Dlatego w cichym kasku wnętrze powinno być „mięsiste”. Kurtyny pod brodą sprawiają, że powietrze nie dostaje się do wewnątrz kasku od spodu, co wpływa na stabilizację głowy i oczywiście na głośność.
Od czego jeszcze zależy poziom hałasu na motocyklu?
Kask to tylko jeden z elementów układanki. Poziom hałasu na motocyklu zależy od charakterystyki pracy silnika, pozycji, konstrukcji motocykla, warunków atmosferycznych i prędkości. Jeżeli coś Cię denerwuje albo rozprasza, to niektóre bodźce mogą być odbierane mocniej niż zwykle.
Co zrobić, jeżeli dobry kask nie wystarcza? Na przykład możesz zainwestować w deflektor lub wysoką szybę, żeby lepiej chronić głowę przed podmuchami wiatru, które generują nieznośny hałas. Motocykliści często kupują też zatyczki do uszu. Na przykład zatyczki Alpine Motosafe Race redukują poziom hałasu nawet o 21,5 dB!
Podsumowanie
Jak widzisz, kwestia głośności na motocyklu jest bardzo skomplikowana. Choć cichych kasków nie brakuje, to odpowiednio dobrany model i rozmiar mogą być dopiero połową sukcesu, jeżeli np. jeździsz nakedem lub rozwijasz wysoką prędkość na autostradzie. Możesz wtedy dodatkowo ratować się zatyczkami do uszu, które są wygodne i zwiększają bezpieczeństwo słuchu. Najlepiej przyjedź do RRmoto, przymierz kilka różnych kasków i zdecyduj, który będzie dla Ciebie najlepszy. Nasi specjaliści z przyjemnością Ci pomogą.
–
Jeśli zainteresował Cię ten artykuł i szukasz wyposażenia motocyklowego, odwiedź RRmoto – największy sklep motocyklowy, ul. Sójki 37, Warszawa, telefon: 504 504 855 lub złóż zamówienie online na RRmoto.pl